Jest bardzo zimno mróz nie odpuszcza. Dobrym wynalazkiem dla marznących dłoni są ogrzewacze.

Jak to działa?
Ogrzewacze wykorzystują ciepło krystalizacji roztworu przesyconego. Zamknięte hermetycznie pojemniki o różnych kształtach/ serduszka, zwierzątka ,piłki itp./ wypełnione są cieczą ,czyli postacią nadającą się do użycia lub też kryształkami /stan po użyciu/.Pojemnik zawiera specjalnie ukształtowany „włącznik” będący metalową blaszką. Substancja w pojemniku to najczęściej uwodniony tiosiarczan lub octan sodu Sole te w wysokiej temperaturze rozpuszczają się we własnej wodzie krystalizacyjnej tworząc jednorodny roztwór. Obniżenie temperatury prowadzi do stanu przesycenia roztworu, ale brak zarodków uniemożliwia krystalizację soli. Z pomocą przychodzi wspomniany wcześniej „włącznik” .Blaszkę wyginamy w drugi stabilny kształt. Wydobywający się w tym momencie dźwięk zaburza stabilność roztworu i zaczyna się szybka krystalizacja/ kilka sekund/.Ciepło uwalniane podczas krystalizacji ogrzewa pojemnik , a podwyższona temperatura /ponad 50°C/ może utrzymywać się od kilkunastu minut do kilku godzin.
I co dalej?
WRZUCISZ DO WRZĄCEJ WODY I JUŻ MASZ OGRZEWACZ PRZYGOTOWANY POWTÓRNIE.
Doskonałe rozwiązanie!!Przydaje się znajomość fizyki i chemii!!!